Jerzy Klarner urodził się 20 czerwca 1908 roku w Warszawie, jako syn Czesława i Florentyny (z Jaworowskich) Klarnerów. Był najstarszym z trzech braci (Zbigniewa - starszego i Janusza - młodszego), miał też dwie młodsze siostry - Jadwigę i Marię. Jego ojciec był bardzo znaną postacią XX-lecia miedzywojennego, ministrem skarbu w rządzie Kazimierza Bartla i przedsiębiorcą. Był m. in. autorem rozbudowy zakładów starachowickich i ich uniezależnienia od zagranicznego kapitału, lobbował również na rzecz zamówień wojskowych dla starachowickich zakładów. Dbał też o pracowników - osiedla mieszkaniowe dla robotników nazwano m.in. Klarnerowo I i Klarnerowo II, oprócz nich powstał szpital, szkoły i stacja kolejowa. W uznaniu zasług Czesława Klarnera, został on wiceprezesem Zarządu Towarzystwa Zakładów Mechanicznych Lilpop, Rau i Loewenstein. Ojciec Jerzego był również prezesem Warszawskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, prezesem Związku Izb Przemysłowo-Handlowych Polski, vice-prezesem Rady Nadzorczej Polskich Kopalni Skarbowych [Skarbo-ferm], na prośbę prezydenta Mościckiego był prezesem Rady Administracyjnej w Zakładach Azotowych Chorzów i Mościce, vice-prezesem Rady Nadzorczej Stoczni Gdyńskiej, członkiem Zarządu Towarzystwa Elektrycznego, odgrywał istotną rolę w Lewiatanie, od 1936 r. był prezesem Huty Pokój, od 1937 r. był prezesem Rady Nadzorczej Zakładów Południowych w Stalowej Woli, którymi kierował do wojny. Zakłady Południowe powstały jako spółka BGK, Starachowic oraz Huty Pokój, członkiem Rady Banku Zachodniego. Jak stwierdziła Jadwiga Klarner: "można powiedzieć, że nic w polskim przemyśle okresu międzywojennego nie działo się bez udziału ojca".

Jerzy Klarner ukończył w 1927 roku Gimnazjum im. Staszica w Warszawie - w tym okresie, podobnie jak jego bracia, był harcerzem w 16 Warszawskiej Drużynie Harcerzy. W tym okresie uczestniczył prawdopodobnie w obozie zimowym dla zastępowych i najstarszych zastępów w Starachowicach, podczas którego harcerze nocowali w świeżo wybudowanym, ale jeszcze nie oddanym do użytku domu robotniczym - co zapewne było możliwe dzięki protekcji ojca Jerzego. Z relacji Dzidka Eberhardta możemy się dowiedzieć, że w wyjeździe tym uczestniczył Zbyszek Klarner - Jajko, jednak wydaje się że wówczas Zbyszka w drużynie już nie było. Tezę tę potwierdza relacja ze starcia z 2 WDH, z obozu w 1927 roku - gdzie Jerzy Klarner-Jajko wymieniony jest jako jeden z "mścicieli", mających podejść obóz Dwójki.

Z chwilą opuszczenia przez Jerzego murów Staszica, rozwiązano w drużynie zastęp "Orły", którego był wodzem, jako następca Romualda Narbutowicza (najprawdopodobniej od wiosny 1926 roku). W kronice drużyny czytamy, że: "Silna indywidualność zastępu i wielkie przywiązanie do Drużyny, sprawiły, że zastęp ten zwykle przodował w pracy Drużyny. Chłopcy z Zastępu poszli na stanowiska kierownicze, początkowo zastępowych, później zaś przybocznych i drużynowych (Gryzmuś Piaskowski, Włodek Hellmann)". Jajko pełnił jeszcze w drużynie funkcję przybocznego.

Po ukończeniu Gimnazjum Jerzy rozpoczął studia inżynierskie na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Gdańskiej, które zakończył w 1934 roku. W trakcie studiów był członkiem rzeczywistym Korporacji Akademickiej "Helania" - polskiej organizacji studenckiej założonej na gdańskiej uczelni w 1922 roku. Ukończył też Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Zgodnie ze zdobytym inżynierskim wykształceniem, podjął pracę w Towarzystwie Zakładów Mechanicznych Lilpop, Rau i Loewenstein w Warszawie, gdzie zastał go początek wojny.

Jerzy Klarner na Politechnice Gdańskiej

Jerzy Klarner (trzeci od prawej w ostatnim rzędzie) jako student Politechniki Gdańskiej

Kampanię wrześniową odbył w składzie Dywizjonu Artylerii Najcięższej wraz z bratem, Januszem - który powrócił z wyprawy w Himalaje. Razem brali udział m.in. w bitwie pod Kamionką Strumiłową. Po zakończeniu działań wojennych wrócił do Warszawy, gdzie ponownie podjął pracę oraz wstąpił do Armii Krajowej, przyjmując pseudonim "Konar".  Dzialalność konspiracyjna inż. Klarnera dotyczyła m.in. zakładów wagonowych Linke-Hoffman na Dolnym Śląsku. Wedle planów rządu londyńskiego, po wojnie wybrana kadra zakładów Lilpop, Rau i Loewenstein miała przejąć tamtejszą fabrykę.

Jerzy Klarner znalazł się w delegacji warszawskich zakładów i wraz z inż. Gustawem Zielenieckim zdobył plany fabryki Linke-Hoffman i przekazał je Delegaturze Rządu na Kraj.

Niestety, 29 lipca 1943 roku został na terenie fabryki aresztowany przez Gestapo pod zarzutem produkcji broni. Tego samego dnia, podczas przesłuchania, wyskakuje przez okno III piętra więzienia Gestapo w Alei Szucha i ginie na miejscu. Zgodnie z zapiskami kroniki drużyny, zrobił to wskutek nieludzkich metod przesłuchania, obawiając się by nikogo nie zdradzić. Ciała Gestapo nie zwróciło rodzinie, w związku z czym Jerzy Klarner jest upamiętniony jedynie symbolicznym grobem na Cmenatrzu Powązkowskim.

Dyzma Zawadzki