słowa i melodia: NN

Wędrował księżyc złoty
Napotkał ciemny las
A w lesie kulomioty
Przy kulomiotach straż

   I pyta skądśmy przyszli
   I pyta co to jest, co to jest
   I ani się domyśli,
   Że to nasz pierwszy chrzest

Możesz dalej wędrować
Tysiące mil nas dzieli
Nie trzeba kul marnować
Do ciebie nikt nie strzeli.

   Mamy swoje kłopoty,
   Nie trzeba nam twych słów
   Niech grają kulomioty
   Za lasem czyha wróg.

Została gdzieś dziewczyna
I płacze cały czas
Ach, nie płacz moja jedyna
Że chłopiec poszedł w las.

   Ma miła bądź spokojna
   I okaż, żeś jest dzielna,
   Nie taka straszna wojna,
   Nie każda kula celna.

W lesie żmija się lęgnie,
Straszniejsza jest od kuli,
Bo kula kiedy dosięgnie,
To wszelki żal utuli.

   Więc choćbym nawet zginął
   W jednej ze strasznych burz
   O luba ma dziewczyno
   Twój chłopiec wolny już.
a d
G C



C7 F
G C
a d
G C