W tym roku nasze święto wypadło w pięknym dniu, bo 16 stycznia. Choinkę świętujemy już od 75 lat. Zawsze liczne grono Zawiszaków i rodziców i tym razem dopisało. O godzinie 16:00 korytarz na pierwszym piętrze Gimnazjum Staszica pękał w szwach. A przecież sporo gości już wcześniej zajęło miejsca w sali gimnastycznej przy "kawiarnianych stolikach". Chłopcy przygotowali kawiarenkę znacznie wcześniej ustawili stoły pod ścianami, na każdym stawiając plastykową zastawę, termosy z herbatą, zimne napoje i domowe ciasta. Na drabinkach sali wisiały fotogramy z historycznymi zdjęciami z lat 60-tych i 80-tych, fragment rozkazu Naczelnika Harcerzy o przyznaniu Szesnastce tytułu Drużyny Rzeczypospolitej, kalendarium roku 2004 oraz skład kadry i ZZ-tu.
Punktualnie o 16:16 ogłoszono apel, który odbył się na korytarzu szkolnym. Prowadził go h.o. Piotr Drzazga, który z kolei złożył raport drużynowemu Pawłowi Burakowskiemu, a ten zameldował Drużynę Komendantowi Chorągwi, Markowi Gajdzińskiemu. Okazało się, że na zbiórce choinkowej stawiło się aż 60 harcerzy 16 WDH, choć przecież nie byli to wszyscy, którzy stawić się mieli.
Po wprowadzeniu sztandaru i odczytaniu rozkazu, wręczono krajki, kostki i plakietki tym, którzy zdobyli je realizując swoje próby oraz biorąc udział w biegu. Potem zaprosiliśmy gości do kawiarenki w sali gimnastycznej. Przed wejściem do sali stał stolik, przy którym Zawiszacy mogli poprawić i uzupełnić swoje adresy. Sprzedawano także aktualne i archiwalne numery "Sulimczyka" (tegoroczny numer, przygotowany specjalnie na Choinkę, miał aż 28 stron!), plakietki z ostatnich obozów Szesnastki, numer "Drogowskazów", z Szesnastką na okładce oraz kubeczki z wrześniowego spływu ZZtu. Zawiszacy i rodzice składali także dobrowolne datki na Drużynę. Wręczano również przygotowane na Choinkę ulotki dotyczące wspierania pracy Drużyny wpłatami w ramach kampanii "1% dla ZHR".
W sali gimnastycznej ustawiono wcześniej projektor multimedialny, komputer oraz wykonany własnoręcznie ekran do slajdów. Harcerze usiedli w kręgu wokół świecznika, a Zawiszacy i rodzice uczestniczyli w spotkaniu siedząc przy stolikach. Zaczęły się śpiewanki przerywane co jakiś czas komentarzami Zawiszaków lub instruktorów. Wysłuchaliśmy także przemowy jednego z gości ze środowiska byłej żeńskiej Szesnastki. Przez cały czas odbywała się prezentacja zdjęć ilustrujących pracę Drużyny w 2004 roku. Patrząc na fotografie wspominaliśmy zimowisko, obóz, zlot, turniej puszczański, zbiórki i inne wydarzenia.
Śpiewanki zakończyły się w kręgu około 18:00. Pozostało jeszcze tylko posprzątać salę, odnieść stoliki i krzesła oraz pozamiatać podłogę. Około 19:00 ostatni harcerze Szesnastki opuścili gościnne mury Gimnazjum Staszica.
Lech Najbauer